"Po raz
ostatni zadźwięczał dzwonek -
śpiew, oklaski i wrzawa.
A potem nagle się wszystko zapada
W ciszę tak wielką,
że tyko słychać, jak brzęczy za szybą
samotnej muchy skrzydełko.
I już po wszystkim. I już składamy
pióra, zeszyty i książki.
Więc żegnaj, szkoło! Już milczy teraz
klasa i pusty korytarz.
Szkoło, już nigdy nas nie powitasz..."
śpiew, oklaski i wrzawa.
A potem nagle się wszystko zapada
W ciszę tak wielką,
że tyko słychać, jak brzęczy za szybą
samotnej muchy skrzydełko.
I już po wszystkim. I już składamy
pióra, zeszyty i książki.
Więc żegnaj, szkoło! Już milczy teraz
klasa i pusty korytarz.
Szkoło, już nigdy nas nie powitasz..."


















































